Czy może istnieć kraj, w którym obywatele nie mają silnej
tożsamości narodowej podpartej wspólną historią, językiem i kulturą? Czy możliwa
jest jego trwałość, gdy jedyne co łączy to wartości? Z polskiego punktu
widzenia wydaje się to mało prawdopodobne. Jednak model państwa ponadnarodowego
istnieje i w rankingu na najlepsze miejsce do życia zajmuje drugie miejsce. Dziennikarka Katarzyna Wężyk nie uwierzyła w
taką wersję Kanady. Zjechała ją od Charlottetown po Vancouver. Po 6 tygodniach
wróciła z materiałem na książkę.
W książce „Kanada. Ulubiony kraj świata” Katarzyna Wężyk próbuje
skonfrontować stereotypy na temat Kanadyjczyków z rzeczywistością. Dla mnie szczególnie
interesujący jest ten, który dotyczy ich uprzejmości. Autorka zachwala kanadyjską
przystępność, choć sama na początku podchodziła do niej z rezerwą, obawiając,
że kryje się za nią jakiś interes. (Sama przyznaje, że przyłapała się na
myśleniu typowym dla naszego kręgu kulturowego). Okazuje się, że poczucie
bezpieczeństwa i dostatnie życie pozwalają na szczerą życzliwość i chęć pomocy
innym. W szerszym kontekście ta cecha objawia się w polityce migracyjnej.
Kanadyjczycy nie tylko są dumni z przyjmowania syryjskich uchodźców, ale dodatkowo
wspierają ich finansowo i duchowo poprzez udział w programie tzw. prywatnych
sponsorów.
W trzynastu rozdziałach, zatytułowanych imionami swoich
bohaterów, autorka pokazuje jak zróżnicowana jest Kanada. To państwo zachwyca
dzięki tej książce! Autorka tworzy rozległy obraz Kanady poprzez liczne
odniesienia: do historii, polityki, konkretnych postaci, miejsc, wydarzeń. Nie
unika trudnych tematów takich jak marginalizacja autochtonów (analogicznie do
sytuacji Aborygenów), naftowy biznes, pogoń za fortuną. Do tego pisze niezwykle
prostym i treściwym językiem, który jest w zasięgu każdego dorosłego czytelnika.
Katarzyna Wężyk ożywiła tekst poprzez
własne komentarze, ciekawostki (czasami wręcz skandale), wprowadzanie
bohaterów, procesowe ujęcie historii, w którym łączy współczesność z
przeszłością, jednostkę z wielką polityką. Ponadto autorka powołuje się na
opracowania naukowe, materiały życia codziennego, statystyki, raporty. Książkę
powinien przeczytać każdy, szczególnie teraz, w czasie populizmu w Polsce.
Karolina Robak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz