piątek, 17 stycznia 2014

Tymon Tymański „ADHD: autobiografia”



Jak na artystę stroniącego od show-biznesu, Tymon Tymański jest szeroko rozpoznawalny. Na pewno po części zawdzięcza to ciekawej osobowości. Nie boi się kontrowersyjnych wypowiedzi, dlatego jest łakomym kąskiem dla programów typu talk-show. Co ważne, w pełni zasłużył na uznanie talentem i pracą. Jego biografia wprowadza nas w gąszcz nazwisk ze świata sztuki. Poznajemy kawał historii polskiej muzyki.

Wszystko zaczęło się od trójmiejskiej grupy Totart z Sajnogiem i Konjem w rolach głównych. Dadaistyczne, pure nonsensowe, bogate w eksperymenty językowe w stylu rosyjskiego zaumu happeningi na pewno zapisały się w pamięci widzów i uczestników. Przede wszystkim pozwoliły członkom grupy oczyścić się z traum uspołeczniania i otworzyć na nowe sposoby tworzenia. W międzyczasie Tymon Tymański zaczął robić muzykę ze Sni Sredstvom. Potem zmieniał się i ewoluował w różnych stylach – jazz, yass, rock, grunge, trans… – oraz składach – Miłość, Kury, Trupy, Dyliżans, Poganie, The Users, The Transistors.  Grał między innymi z Mikołajem Trzaską, Leszkiem Możdżerem i Lesterem Bowiem.

Nie tylko muzyką żyje Tymon. Pisze felietony, grywa w teatrze, współprowadził z Maciejem Chmielem i Jackiem Dehnelem program Łossskot, od dłuższego czasu pracuje nad filmem „Polskie gówno”. Naturę rockmana łączy ze ścieżką buddyjską. Psychodeliczne eksperymenty oraz alkoholowe orgie łagodzi medytacją i praktyką zen. Znalazł całkiem niezły sposób na życie. Jakby Tymański intuicyjne odgadł to, co Joseph Campbell wyraził słowami: narkoman topi się w wodzie, w której mistyk pływa swobodnie.

Paweł Niesiołowski

Isaac Bashevis Singer "Opowiadania dla dzieci"




„Wciąż wierzę, że na początku był Logos – moc słowa”.

„Opowiadania dla dzieci” to gest żydowskiego noblisty w stronę najmłodszych. Isaac Bashevis Singer znany jest głównie z powieści dla dorosłych m.in. „Szatan w Goraju”, „Sztukmistrz z Lublina” „Rodzina Muszkatów”. Zaczął pisać mieszkając jeszcze w Polsce, ale dopiero na emigracji (USA) powstała większość jego dzieł. To co ciekawe wszystkie teksty pisał w języku jidysz. Literacką Nagrodę Nobla otrzymał w 1978 r.

„Opowiadania dla dzieci” to zbiór pięknych i wartościowych baśni, gawęd i legend. W ich tworzeniu autor posłużył się kalką żydowskiego życia. W tekście „Starsi z Chełma i klucz Gemendełe”  mamy szansę spotkać chełmskich mędrców: Lekiesza Kiepa, Gronama Woła, Cajnwela Fujarę, Szmendyka Durnia. Opowiadanie „koza Złotka” pozwala zobaczyć prawdziwą miłość i przyjaźń między człowiekiem a zwierzęciem. 

Autor w swojej książce próbował ukazać, że los płata nam figle i to co z pozoru wydaje się katastrofą, pozwala nam spojrzeć na nas i innych w nowy sposób, a przez to poprawić jakość naszego życia.

Wielkim atutem książki jest mnogość odniesień do kultury ludowej i tradycji żydowskiej. Po przeczytaniu książki jesteśmy bogaci o nową wiedzę. Ponadto na końcu lektury znajduje się słownik z terminami odnoszącymi się do kultury żydowskiej. 

Książka celowo nie jest ilustrowana. Autor tłumaczy się: „Chociaż bardzo lubię ilustracje […] sądzę, iż potęga słowa jest najlepszym środkiem oddziaływania na umysły i serca młodych czytelników […] Wciąż wierzę, że na początku był Logos – moc słowa”.
                                                                                                                      Karolina Robak

czwartek, 16 stycznia 2014

Thomas Bernhard "Autobiografie"


  
Nie tak dawno włączyliśmy do zbiorów Biblioteki „Wymazywanie” Thomasa Bernharda. W tekście o tamtym dziele zwróciłem uwagę na obsesyjny i emocjonalny styl prozy Austriaka. Po lekturze „Autobiografii” stwierdzam, że autor jest konsekwentny w wypracowanej formie. Nadal wymaga od czytelnika dużo cierpliwości, rewanżując się precyzją wywodu i pasją humanisty. Książka ta wyczerpała mnie oraz tematy.

Treść koresponduje z formą – skupia się na drobiazgowej analizie newralgicznych momentów w procesie dojrzewania bohatera: szkole, mistrzach, doświadczeniu choroby i śmierci, poszukiwaniu sposobu na zaspokojenie potrzeby ekspresji i zrozumienia, radzeniu sobie z samotnością, usamodzielnianiu, uspołecznianiu. Zastosowanie liczby mnogiej w tytule może wskazywać na wyraźny podział życia bohatera na etapy – często przeciwstawne sobie, alternatywne, wymagające symbolicznych ponownych narodzin. Bo też Bernhard talentami mógłby ozdobić kilka osób, dając im szansę na ciekawy życiorys. Gra na skrzypcach, śpiew, rysowanie, pasje literackie... W pewnym momencie Thomas porzuca szkołę i podejmuje pracę na stanowisku pomocnika w sklepie spożywczym w najgorszej dzielnicy Salzburga. Ta zmiana nadaje jego życiu wartość, ratuje go przed samobójstwem i staje się jedną z przyczyn wieloletniej walki Bernharda z chorobami płuc. 

Silne wrażenie wywarł na mnie opis perypetii chorobowych bohatera. Najpierw umierał na zapalenie płuc, potem, między innymi przez ignorancję lekarzy, nabawił się gruźlicy. Powtarzające się jak mantra na kolejnych stronach „Autobiografii” opowiadanie o nadwyrężającym płuca zmuszaniu się do kaszlu w celu napełnienia butelki flegmą zdatną do badań laboratoryjnych wymuszało u mnie przerwy w czytaniu. Turpizm przeplata się tu z fizjologicznym wstrętem, myśli samobójcze z pragnieniem życia. Powrót do zdrowia wydaje się być zasługą siły woli Bernharda. Mimo zaciekłej kontestacji rzeczywistości, nie brakuje mu witalności, która wespół z wewnętrzną dyscypliną, podtrzymuje jego neurotyczny umysł, jak kule inwalidę wojennego. Choć może to tylko maski skrywające nienasycenie i intelektualne obsesje. Czyli nie kule, lecz szczudła…

Paweł Niesiołowski

Jeszcze dwa miłe obrazki z ostatniej Ligi Gier w Bibliotece

 

środa, 8 stycznia 2014

Spotkanie z podróżnikami. Relacje Ady Borkowskiej i Macieja Skowrona z wyprawy Ładą Nivą do Afganistanu

„18000 km, 8 krajów, 4 miesiące, 2 podróżników i jedna szesnastoletnia Lada Niva. Od skorumpowanej ukraińskiej policji, poprzez spalone słońcem kazachskie stepy, przyprawiające o zawrót głowy kirgiskie jeziora, obłędne widoki tadżyckiej Pamir Highway, aż po spotkanie z talibami w Afganistanie. Dlaczego rosyjskiego auta nie da się naprawić w Rosji? Jak łatwo można być aresztowanym w Afganistanie? Jak kończy się przekraczanie rwącej rzeki? Jak zamienić auto terenowe w jeżdżącą bombę…”
(nivaroadtrip.blogspot.com)

Zapraszamy w piątek 10 stycznia 2014 roku o godz. 16.00 do Biblioteki GSA na prezentacje podróżników Ady Borkowskiej i Macieja Skowrona z wyprawy szesnastoletnią Ładą Nivą do Afganistanu.