16 października w Bibliotece GSA odbyło się spotkanie z
pisarzem grozy Arturem Urbanowiczem. Zaczęło się rewolucyjnie – od krytyki
lektur szkolnych i zachęcania do proponowania własnych tytułów przez uczniów.
Następnie autor opowiedział o swojej pracy nad trzema książkami. Szczególnym zainteresowaniem
uczestnicy i uczestniczki obdarzyli „Inkuba” – powieść inspirowaną prawdziwymi
wydarzeniami z Suwalszczyzny. Nad wioską Jodoziory pojawia się zielona
poświata, mieszkańcy zaczynają się dziwnie zachowywać i zapadać na nieznane
choroby – analogicznie do wydarzeń sprzed lat. Odpowiedzialnością za te
wydarzenia zostaje obarczona jedna z miejscowych kobiet – rzekoma
czarownica. Praca nad tą książką
wymagała od Artura Urbanowicza wiele wysiłku – żmudnego researchu, nocowania w
chacie „czarownicy”, poznania realiów zawodowych policjantów i życia w okresie
PRL-u.
Spotkanie było z gatunków nietypowych, prowadzone w estetyce
stand-upu, z dużą dawką autoironii. Z pewnością szybko o nim nie zapomnimy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz