poniedziałek, 27 stycznia 2020

Ransom Riggs, Osobliwy dom Pani Peregrine


„Mapa dni” to czwarta cześć z serii „Osobliwy dom Pani Peregrine”, której autorem jest Ransom Riggs. Poprzednie  przygody  bohaterów  można  znaleźć  w:  „Osobliwym  Domu  Pani Peregrine”, „Mieście Cieni”           i „Bibliotece duszy”. Powieść ciężko czyta się bez znajomości poprzednich tomów, więc zachęcam wszystkich do tego, aby sięgnąć po brakującą lekturę.
Książka wprowadza czytelnika w świat dziwaków, „osobliwców”, przerażających potworów, a przede wszystkim - w  świat pełen przygód. Kręgosłup powieści stanowią czarno-białe zdjęcia, na których zwykli ludzie robią niezwykle rzeczy, na przykład lewitują lub podnoszą dwa razy cięższe od nich pakunki. W poprzednich częściach poznaliśmy Jacoba - przez wszystkich uznanego za chorego psychicznie, porywczego chłopca, który widzi potwory. Razem z ojcem, aby odpocząć od codzienności, wyjechał do miejsca, w którym wychował się jego dziadek. Chłopak odkrył sekret swojego pochodzenia i podstawy towarzyszących mu wizji. Wplatał się jednak       w niebezpieczną grę, w której nagrodą było życie - własne i nowo poznanych przyjaciół. 
Przez pierwsze trzy tomy banda osobliwych dzieciaków podróżowała po świecie (i czasie), uciekając i próbując powstrzymać katastrofę. W „Bibliotece duszy” wydawało się, że historia dobiegła końca i nikt nie spodziewał się dalszych części.
Jednak Ransom Riggs jak zwykle zaskoczył swoich fanów, wydając kolejną powieść. Tym razem bohaterowie znajdują się we współczesnej Ameryce i po raz kolejny ściągają na siebie kłopoty. Uporawszy się      z zagrożeniem, od tak dawna wiszącym nad osobliwym światem, Jacob Portman wraca na Florydę. Towarzyszą mu oczywiście jego niezwykli przyjaciele, a z nimi - Pani Peregrine. Choć robią, co mogą, aby wyglądać na bandę zwykłych dzieciaków, ich lekcje zwyczajności, kończą się odkryciem podziemnego schronu, który był kryjówką dziadka Jacoba. Przyjaciele znów wyruszają w pełną niebezpieczeństw podróż. Ile są warte wspomnienia? Czy warto dla nich ryzykować życiem? Czy Jacob - jak zwykle uparty i niemierzący sil na zamiary - odnajdzie w sobie swojego upragnionego idola? 
Przyznam się szczerze, że bardzo bałam się tej książki. Nie sądziłam, że powstanie kolejna cześć przygód „osobliwców”. Obawiałam się, ze będzie to bardzo naciągane, a powieść okaże się „odgrzewanym kotletem”. Miałam też pewne obawy, dotyczące zmiany miejsca akcji, co mogło wiązać się z utratą typowego, dla tej lektury, klimatu. 
Bardzo się myliłam! Opowieść jest tak samo znakomita, jak trzy pozostałe! Serdecznie polecam czytelnikom w wieku 7-18 lat. 

Patrycja Pawlik, klasa 8c – Koło Recenzentów „ZGRYZ”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz