poniedziałek, 30 marca 2020

Artur Urbanowicz, "Gałęziste"


Jedno jezioro, duże lasy i para młodych dorosłych. Brzmi to jak jakaś tania książka dla nastolatków? A nią nie jest! Oprócz tych kilku rzeczy są jeszcze demony, nawiedzeni leśnicy, tajemnicza wioska i wiele, wiele, więcej. A czym się to wszystko wyróżnia? Na pierwszy rzut oka, niczym. Ale po przyjrzeniu się, może to być jedna z ciekawszych polskich książek ostatnich lat!  “Gałęziste” jest bowiem mrocznym thrillerem, który swoim klimatem wzbudzi u każdego czytającego dreszcze. Co - tak  naprawdę, wyróżnia  tę  powieść?  Rozbudowane  dialogi,  opisy,  ciekawa  fabuła     i interesujące postacie to tylko niektóre z atutów książki. Podczas lektury wiesz tylko, że nic nie wiesz,   a nawet zwykła fikcyjna szafa jest bardziej tajemnicza niż większość tego, co ciebie otacza. Mimo, że to debiutancka książka autora, jest ona zdecydowanie najlepsza.       
   
Czas na odrobinę fabuły. Karolina i Tomek, to para z Warszawy, która postanowiła wyjechać na urlop na Suwalszczyznę. Niestety po dotarciu na miejsce, okazało się, że mieszkanie które mieli wynająć, stoi zamknięte, a jedyna oferta to lokum zastępcze w tajemniczej pobliskiej miejscowości, Białodębach. Na miejscu wita ich Natalia Prus - młoda gospodyni, u której przez najbliższy tydzień będą mieszkać. Nie wiedzą jednak, że dziewczyna, skrywa mroczną tajemnicę.

Więcej zdradzić nie mogę, ponieważ nie chcę wam odbierać zabawy zwanej czytaniem. Artur Urbanowicz to autor thrillerów, których akcja rozgrywa się na Suwalszczyźnie. Na swoim koncie ma już trzy książki: “Gałęziste”, “Grzesznik” i “Inkub”. Każda z wymienionych pozycji zaskakuje ciekawą fabułą i umiejętnością “zrobienia ze stracha na wróble diabła”. Recenzje wszystkich tych pozycji możesz znaleźć na blogu naszej biblioteki.

            Polecam “Gałęziste” każdemu, kto ukończył szkołę podstawową i lubi ciekawe thrillery. Tylko pamiętajcie: nie czytajcie tego w lesie!
                                                                    
Filip Bryła, Koło Recenzentów „ZGRYZ”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz