środa, 25 września 2013

Denise Kiernan "Dziewczyny atomowe"


Dziewczyny atomowe to książka o kobietach, o ciemnej stronie nauki i eksperymencie socjologicznym w okresie największego zamętu XX wieku.

II wojna  światowa, USA, Appalachy. Powstaje miasto Oak Ridge.
Większość mężczyzn przebywa na starym kontynencie lub Dalekim Wschodzie, walcząc z państwami Osi. Jest to czas, w którym amerykańskie kobiety zaczęły odgrywać wielką rolę w gospodarce. Jako, że nie uczestniczyły w walkach na froncie, miały silną potrzebę wspomagania żołnierzy i kraju poprzez wkład w przemysł zbrojeniowy. 

Pragnące pokoju i zatrwożone o los synów, mężów  i ojców kobiety, stały się łatwy celem manipulacji ze strony rządu. Politycy we współpracy z naukowcami postanowili stworzyć broń, która zakończyłaby II wojnę światową. Kobiety - zwiedzione dużymi pieniędzmi i szybkim końcem walk na froncie - zaczęły się przenosić do miasta bez historii, miejsca tworzenia bomby atomowej. 

Dla wielu był to nowy początek. Pracowały przy pionierskim, tajnym projekcie, nieświadome zagrożenia, nie znając efektów swojej pracy. Żyły z dala od korzeni, w cieniu tajemnicy, ponieważ jak głosiła amerykańska propaganda: „…twój długopis i język mogą stać się wrogą bronią. Uważaj na to, co piszesz i mówisz…”.

Książkę warto przeczytać ponieważ autorka pochyla się nad rolą kobiet w okresie II wojny światowej w USA, oraz ich znaczenia dla nauki i kolei historycznych. Znajdują się w niej również krótkie informacje naukowe dotyczące powstania bomby atomowej oraz etapów odkrywania efektów rozszczepienia jądra atomowego.
Karolina Robak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz